Nie zatrzymasz


Pragnę wytrząść się, wywietrzeć
Opuścić ten umysł i wrzeszczeć
Żyłem zamaskowany, jak ocean
Nie żyję na zawsze,
Nie możesz mnie tu zatrzymać...

Pragnę gonić się z zachodem słońca
Ostatni raz zaczerpnąć powietrza i nie wypuścić
Przebaczyć każdej istocie
Złe intencje, to tylko ja
Nie zaczekam na odpowiedzi
Nie możesz mnie tu zatrzymać...

Pragnę powstać i pożegnać się
Rzucić okiem w tę drugą stronę
Przeżyłem wszystkie życia
Cudowności nocy
Będę żył wiecznie
Nie możesz mnie tu zatrzymać...