Duch
słowa: Jeff Ament, Ed Vedder
muzyka: Jeff Ament
Umysł jest szary jak miasto, ściśnięty, przerośnięty
Miłość jest głęboko, dokop się
Stając w dole, samotnie
Pracując po coś, czego nikt nie udźwignie sam
Miejsce wśród chmur
Dobre miejsce by się ukryć, och mój och
Więc odlatuję (daleko, daleko)
Odjeżdżam (daleko, daleko)
Odnajduję, mam nadzieję, drogi, które wcześniej przegapiłem
Wcześniej przegapiłem
Telewizja, ona przemawia do mnie
Podaje najnowsze wiadomości i buduje ściany
Sprzedaje mi coś, czego nie potrzebuję
Nie wiedziałem, że mydło sprawia, że jesteś wyższy
Więc odjeżdżam (daleko, daleko)
Ukrywam się (daleko, daleko)
Tyle tego gadania, to nie ma żadnego sensu
Moje zmysły odeszły... Nieobecne, nieobecne, nieobecne
Więc ukrywam się (daleko, daleko)
Odjeżdżam (daleko, daleko)
Mijam nowych przyjaciół, których nie poznam wcale
Nie poznam wcale
Nie boli kiedy krwawię
Ale moje wspomnienia, pożerają mnie
Widziałem to wszystko wcześniej...
Pokaż to, ponieważ nie jestem ofiarą
Umieram (daleko, daleko)
Umieram (daleko, daleko)
Umieram
Umieram
tłum. ze strony Low Light