I Got Shit
Gówno mam
Moje usta się trzęsą, paznokcie są obgryzione
Minął miesiąc od kiedy słyszałem swój głos
Całą przewagą jaką życie ma nade mną
Wyobrażać sobie kubek na środku morza
Powracam do walki w moim umyśle...
Nigdy nie pozwala mi mieć racji...
Mam wspomnienia, gówno mam
Tak wiele jest niewidoczne...
Przekroczyłem linię
Gdy przytrzymałaś mnie tamtej nocy
Przekroczyłem linię
Gdy przytrzymałaś moją rękę tamtej nocy
Pusta skorupa wydaje się być łatwa do złamania
Mam te wszystkie pytania, nie wiem czy będę mógł je zdać
Więc będę tylko leżeć i czekać na marzenie
Gdy nie jestem nieprzyjemny i patrzysz na mnie
I zostanę w łóżku Woda niebieska, widziałem ją... Jeśli tylko raz, zdołam poczuć miłość Wpatruj się we mnie ponownie...
Ale ja przekroczyłem linię
Gdy przytrzymałaś mnie tamtej nocy
Przekroczyłem linię
Gdy przytrzymałaś moją rękę tamtej nocy
Przekroczyłem linię
Gdy wstrzymałaś dozowanie w nocy
Zapłaciłem cenę, nigdy nie przytrzymując naprawdę Ciebie
tłum. Mariusz Miśtak